Tak o przygodach z Polish Hearts pisze Zdzisława

Kochani z POLISH HEARTS ! Nie rozumiem , dlaczego tyle lat spędziłam samotnie .Siedziałam w domu i nawet mi się czytać książek nie chciało. Myślałam, że 65 lat to wiek, w którym już na nic nie można liczyć… Dopiero, gdy założyłam internet, moje życie zmieniło się nie do poznania. Między innymi natrafiłam na Waszą stronkę i dzięki niej spotkałam wielu nowych znajomych . A jeden pan z Londynu , chce nawet się ze mną spotkać na SYLWESTRA!!!!! Spotkanie oczywiście w Polsce . Serce mi drży , jak młodej dzierlatce, ale myślę , że starczy mi odwagi, tym bardziej, że to ON przyjedzie i zamieszka u swojej rodziny . I to wszystko by się nie wydarzyło , gdyby nie WASZE pośrednictwo. Dziękuję , pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zadowolonych i połączonych polskich serc w 2010 roku.